| 6. kwietnia – demonstracja w Wrocawiu |
Report:
Przed dwiema godzinami zakonczyla sie akcja wroclawskich sklotersów, bedaca protestem przeciwko brutalnosci miejscowej policji.
Przez piec minut Rynek wypelnil sie osobami z bialymi tarczami z napisem Policja, w maskach i z tekturowymi palkami. Okolo 70 takich policjantów biegalo po Rynku uderzajac palkami przechodniów i rozrzucajac ulotki, tlumaczace ich postepowanie faktem, ze na kazdego obywatela znajdze sie jakis paragraf. Inne osoby rozdawaly ulotki, zachecajace do wstepowanie do policji, zachwalajac ten zawód: lapówkami, latwym dostepem do narkotyków, mozliwoscia wspólpracy z bandytami oraz wyzywania sie na slabszych i bezbronnych, immunitetem munduru i nietykalnoscia, gdy zdazy sie zlamac prawo. Na koniec wszyscy uczestnicy sformowali jeden wielki kordon, który efektownie przebiegl przez Rynek. Wszyscy ‘prawdziwi’ policjanci, którzy juz wczesniej od paru godzin obstawiali okolice Rynku, w czasie akcji zgrupowali sie przed magistratem, obawiajac sie zapewne powtórki z sytuacji sprzed tygodnia, kiedy to manifestacja sklotersów usilowala wejsc do Urzedu Miasta. Nie próbowali nikogo zatrzymywac ani legitymowac.
[squat!net]
