12 lipca – mobilizacja na demonstrację w Calais!

Nigdy więcej?!

Myśleliśmy, że widzieliśmy już najgorsze w 2009 roku, kiedy zniszczono afgańską dżunglę(obozowisko); masowe aresztowania 278 jej mieszkańców oraz ich skoordynowane uwięzienie na przestrzeni całej Francji. Tymczasem, w zeszłą środę państwo pokazało, że może pójść o wiele dalej. O 6 rano CRS, PAF, Żandarmeria oraz policja narodowa powzięły wspólnie masową skoordynowaną akcję eksmisyjną oraz naloty na populację migrantów w Calais.

Pod osłoną operacji eksmisyjnej bez wyjawionej daty – 600 migrantów zostało spryskanych gazem pieprzowym, obrażonych, upokorzonych, sterroryzowanych i zatrzymanych. Wszyscy świadkowie eksmisji zostali brutalnie usunięci z miejsca aresztowania. Osoby eksmitowane zostały przetransportowane do autobusów i wywiezione z Calais, nie mając najmniejszego pojęcia dokąd jadą. 200 osób wciąż jest w centrach zatrzymań, a ci, którzy mieli odrobinę szczęścia by wyjść na wolność, wyszli straumatyzowani.

Ten policyjny pokaz siły jest konsekwencją życzenia by rozgonić migrantów, ale też by migranci zaprzestali marzyć o podróżowaniu do kraju, który sami wybierają. Musimy ponownie zmobilizować opór.

Dziś w Calais, jeszcze raz migranci są wyganiani z miasta. Większość ludzi znajduje się w tej chwili na peryferiach – w miejscach, gdzie policyjna przemoc może być praktykowana w pełnej postaci, gdzie nie ma na nią świadków. Ta sytuacja sprawia, że cofamy się w czasie o 10 lat, nie możemy zaakceptować, że tak wiele co udało nam się wywalczyć zostanie teraz po prostu zmiecione.

Wzywamy wszystkich aby przybyli do Calais i stawili opór tej bezprecedensowej fali opresji.

Przybywajcie na Place d’Armes o 14:00 w sobotę, 12 lipca – odbędzie się demonstracja przeciwko masowym aresztowaniom i w geście solidarności z zatrzymanymi i eksmitowanymi.

I pozostańcie przez kolejne dni abyśmy mogli stworzyć kolektywną odpowiedź, tak aby podobna forma opresji nie stała się na nowo normą.

Calais Migrant Solidarity

PS. Nasz numer telefonu nie działa w tej chwili, ale postaramy się mieć niedługo nowy i zostanie on opublikowany na blogu