Oświadczenie
Wczoraj Urząd Miasta Poznania zajął stanowisko w sprawie Marii Grajewskiej i Haliny Kułaczek, lokatorek wysiedlonych z kamienicy przy ul. Jackowskiego 27. Z informacji, które otrzymaliśmy nieoficjalnie, wynika, iż władze tłumaczą się, że obie lokatorki, wg przesłuchanych świadków, opuściły swoje lokale ok. 2-3 lata temu. Z uwagi na trudną sytuację w kamienicy, lokatorki nigdy nie twierdziły, że przebywaja tam cały czas. Nigdy jednak nie opuściły swoich mieszkań na stałe. Analizując sprawę jednostronnie, miasto dokonało wymeldowania z urzędu. Wojewoda Wielkopolski utrzymał ten werdykt w mocy. Uznano za niewystarczające zapewnienia lokatorek, że czasowo przebywają i nocują w spornych lokalach w kamienicy przy ul. Jackowskiego 27, posiadają w nich swój majątek i rzeczy osobiste, oraz że mają zamiar tam na stałe przebywać do momentu przyznania im lokali socjalnych. Świadczyła o tym m.in. tegoroczna korespondencja Haliny Kułaczek z ZKZL. W przypadku Marii Grajewskiej wykorzystano dodatkowo jej niepełnosprawność umyslową.