W kwietniu 2015 władze Calais we współpracy z socjalistycznym rządem Francji mają zamiar otworzyć Day Centre Jules Ferry dla wszystkich mieszkających w mieście lub jego okolicach imigrantów. Powstanie tego budynku jest przedstawiane przez media jako humanitarny gest. To bzdura!
Jest to wyłącznie żałosna i fałszywa próba polepszenia sytuacji migrantów tam mieszkających. Sytuacji, która wynika z działań samych polityków.
Otwarcie będzie oznaczało masowe eksmisje dla 2000 osób i zniszczenie ich domów: squatów i lasów w Calais.
Jawną intencją jest “oczyszczenie” ulic miasta, by stworzyć getto dla migrantów gdzieś na przedmieściach. Dzięki temu warunki, w jakich żyją będą mogły być zupełnie ignorowane przez mieszkańców miasta, a rządzący będą mogli im zaprzeczać.
Nie ma żadnej potwierdzonej daty, kiedy miałoby to nastąpić, ale wydaje się najbardziej prawdopodobne, że będzie to koniec marca, tak by akcja została zakończona przed otwarciem centrum. Jak tylko dowiemy się kiedy konkretnie będzie miało to miejsce – poinformujemy o tym!
Mimo tego, że wiele osób przekonanych jest, że przeprowadzka ma być dobrowolna, to jednak większość imigrantów odmawia przeniesienia się.
Jest tak dlatego, że mimo ciągłych represji ze strony policji i trudnych warunków pogodowych, społeczność imigrancka była w stanie stworzyć i obronić niezależne przestrzenie i domy. W tych miejscach utrzymuje się minimum wolności – można przyjść i odejść kiedy się chce, odmówić komuś wstępu, dzielić się, radować, modlić..
Apelujemy o przybycie do Calais w marcu, by pomóc w przygotowaniu się do tych dni i by być razem z tymi, którzy nie zgadzają się na te eksmisje i wyrzucenie poza miasto. Przyjedźcie i wspomóżcie opór wobec apartheidu i segregacji na ulicach Calais.
Walczcie wobec brutalności policji i tych, którzy ją tworzą, wspierają i ochraniają oraz tym, którzy wolą odwrócić wzrok.
Wzywamy was do walki przeciwko granicom, które są tylko narzędziem władzy i kontroli.
Nie tylko w Calais, ale gdziekolwiek jesteście.