Brazylia: Manifestacje przeciwko Pucharowi Świata…. każdego dnia!

[dwa wcześniej opublikowane artykuły poniżej]

Brazylia: Manifestacje przeciwko Pucharowi Świata…. każdego dnia!

Od momentu, gdy w poprzedni czwartek [patrz poniżej] odbył się mecz rozpoczynający Mistrzostwa Świata – prawie każdemu meczu Mundialu towarzyszyły ważne manifestacje – ofensywa przeciwko FIFA i rządowi brazylijskiemu. Mobilizacja trwa nadal!

W czwartek, 12 czerwca, w Salvador de Bahia – miasto gdzie na Arena Fonte Nova, w meczu spotkała się Hiszpania z Holandią – odbyła się manifestacja, która przeobraziła się w starcia z policją.

W piątek, 13 czerwca, zaraz przed meczem Chile – Australia rozgrywanym w Cuiabá, kilkadziesiąt osób pokojowo manifestowało na ulicach stolicy Mato Grosso, odpowiadając na wezwanie Comitê Popular da Copa. Transparentów „Puchar Świata bogatych” i „FIFA GO HOME”, strzegły spore siły uzbrojonej policji ( w obecności dwóch helikopterów).

Tylko w Cuiabá, 780 procedur ekspulsyjnych mieszkańców jest w tej chwili w sądzie. Choć zorganizowany tu Puchar Świata nie jest jedyną tego przyczyną, można powiedzieć, że dorzucił on swoje do pozycji burżuazji i prywatnej własności poprzez proces restrukturyzacji urbanistycznej wielu dzielnic.

Na prawdę, nie mamy czego świętować widząc jak kolejne miliardy zostają odprowadzone do kieszeni FIFA” – powiedział jeden z manifestantów – anarchistów przedstawiając się jako Nestor, dodając gwoli wyjaśnienia manifestacji – „ Nie jesteśmy przeciwko drużynie brazylijskiej, ani przeciw futbolowi – jesteśmy przeciwko korupcji”. Ubolewał też z powodu przemocy policji i represjom wymierzonym przeciwko manifestantom w całym kraju.

Manifestujący protestowali również przeciwko seksualnemu wykorzystywaniu kobiet i nieletnich podczas Pucharu Świata i jego roli w seksualnej turystyce.

Oddano również hołd Mohamedowi Ali Maciel Afonso (32 lat) – robotnikowi zabitego przez prąd na budowie Arena Pantanal – stadionu w Cuiabá, który został zbudowany specjalnie dla Mistrzostw Świata. W tym mieście futbol cieszy się popularnością o wiele mniejszą niż w w innych miastach Brazylii. Tutejsza drużyna jest w trzeciej lidze i jej mecze przyciągają niewiele widzów. Stadion więc, który kosztuje 185 milionów euro będzie gościł jedynie 4 mecze podczas Mundialu. A potem? Przypominamy, że część budowy stadionu została podpalona 25 października zeszłego roku….

W sobotę, 14 czerwca, co najmniej dwie manifestacje przeciwko Pucharowi Świata odbyły się w Brazylii.

Pierwsza odbyła się w Belo Horizonte, w której udział wzięło około 200 osób (według mass-mediów) przy okazji meczu Kolumbia – Grecja rozgrywanym tego dnia na stadionie Mineirão, po czym koszty renowacji zostaną podniesione do 226 milionów euro.

Policja zmilitaryzowana stanu Minas Gerais zadeklarowała aresztowania kilkunastu zamaskowanych osób, w których posiadaniu znajdowały się koktajle Mołotowa…

W Fortaleza, stolicy stanu Ceara, przy okazji pierwszego meczu rozegranego na stadionie Arena Castelão (Urugwaj – Costa Rica), odbyła się pokojowa manifestacja. Manifestanci, których było około 100, zablokowali ulice w wielu miejscach, także w pobliżu stadionu, gdzie mecz miał się rozegrać. Dało się słyszeć okrzyki takie jak „Śmierć kapitalizmowi!”.

Spore oddziały policji i wojska znajdowały się na miejscu by monitorować przebieg manifestacji i w razie czego interweniować.

W niedzielę 15 czerwca, w pobliżu stadionu Mané-Garrincha de Brasilia (odnowiono i re-inaugurowano w maju 2013 – co kosztowało 650 milionów euro), podczas meczu Szwajcaria – Ekwador, odbyła się manifestacja wysoce strzeżona przez siły policyjne.

Według artykułu umieszczonego na stronie mainstreamowych mediów Szwajcarii – 24 Heures – manifestanci krzyczeli np.: „Zrzekam się Pucharu, chcę by więcej pieniędzy trafiło do służby zdrowia i na edukację” czemu akompaniowały gwizdki i bębny. „Nie jesteśmy przeciw futbolowi, ale występujemy przeciwko 11 miliardów dolarów wydanych z pieniędzy publicznych” na stadiony i organizację Pucharu – powiedział Rodrigo Gadelha, 35 lat, członek krajowego związku zawodowego nauczycieli.

Tego wieczora, w Rio de Janeiro, na mitycznym stadionie Maracanã (342 miliony euro) grała Argentyna z Bośnią. Był to pierwszy mecz Pucharu odbywający się w Rio. W tym czasie pod stadionem odbyła się manifestacja, w której udział wzięło 200 osób. Ogromne siły policyjne zaatakowały manifestację zbliżającą się do stadionu (gaz łzawiący, granaty hukowe). Mimo użytych środków represyjnych, manifestacja podążyła ulicami miasta w kierunku dzielnic Tijuca i Vila Isabel, gdzie zaatakowano wiele banków. Szaleństwo represji nie skończyło się w tym miejscu – przynajmniej jeden policjant na motorze (albo jeden z prywatnych ochroniarzy, których jest w Rio bardzo wielu właśnie po to by pacyfikować favele – te milicje składają się zazwyczaj z byłych policjantów czy wojskowych) strzelał ostrą amunicją w kierunku manifestantów. Na szczęście nikt w wyniku strzałów nie poniósł ran (na niżej załączonym filmie widać, że „gliniarz” nie jest w żaden sposób zagrożony – co kwalifikowałoby go do użycia broni. Dlaczego więc strzelał?)

 

 

 

W Porto Alegre odbyła się mała demonstracja, która również miała miejsce podczas meczu Honduras – Francja rozgrywanego na stadionie Biera-Rio (odnowionego i re-inaugurowanego w kwietniu 2014 po wydaniu na to 107 milionów euro).

Jeżeli nawet w manifestacjach aktualnie bierze udział mniej osób niż podczas ruchu z czerwca 2013 (w czasie którego odbył się Puchar Konfederacji 2013), tym niemniej godnym zauważenia jest to, że odbywają się one w każdym mieście co mistrzostwa – z determinacją potwierdzając ideę dynamiki rewolucyjnej ustanowionej podczas zeszłorocznego ruchu.

Wszędzie w mediach, rząd, dziennikarze, najbardziej celebrowani futboliści wraz z pakietem innych znanych osobistości apelują o „spokój”, aby zawiesić na jakiś czas „narodowe pojednanie” na rzecz świętowania tego sportowego wydarzenia… Tylko, że podczas tego czasu nic się nie zmienia, władze chcę spacyfikować populację (szczególnie tę z faveli). Najlepszą odpowiedzią na to jest po prostu nie pozostawanie spokojnym, czyli to co robi w tej chwili spora liczba Brazylijczyków i Brazylijek.

[Źródła: L’Équipe | Associated Press | Autogestao | Diário do Nordeste | O Estado | 24 Heures | Terra na Copa | Sportyou | Correio Braziliense.]

[Opublikowano 16 czerwca 2014 na fr.squat.net]

 

 

Brazylia: „społeczeństwo eksploduje” pierwszego dnia Pucharu Świata

[Opublikowano 13 czerwca na fr.squat.net]

Wczoraj, (czwartek 12 czerwca 2014) był wielki dzień. Nastąpiło otwarcie długo oczekiwanych Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Turniej zakończy się w połowie lipca a rozpoczął wczoraj meczem Brazylia – Chorwacja, który wywołał spore kontrowersje (zwycięstwo Brazylii 3-1 z pomocą spornego rzutu karnego).

Przez kolejne cztery tygodnie, Squat!net będzie śledzić wydarzenia dotyczące walki przeciwko Mistrzostwom Świata, zorganizowanej z powodu bezpośrednich konsekwencji (liczne eksmisje i gentryfikacja całych dzielnic w wielu miastach Brazylii.

Pod koniec kwietnia, Michel Platini, wyjątkowy zawodnik lat 80tych, który został wybrany prezydentem UEFA, zadeklarował: „(…)trzeba koniecznie powiedzieć Brazylijczykom, którzy mają Mistrzostwa Świata, że są tu po to, aby pokazać piękno swojego kraju, swoją pasję do futbolu, i że mogą poczekać miesiąc zanim nastąpi eksplozja społeczeństwa, ba, to będzie dobre dla Brazylii i dla świata futbolu. No dobrze, w końcu wszystkiego nie możemy skontrolować…” Nie, Michel. W efekcie „nie skontrolujecie”…

W czwartek rano w São Paulo, gdzie odbył się mecz Brazylia – Chorwacja, pod stadionem było 60.000 ludzi, na Arena Corinthians, stadionie skonstruowanym specjalnie na Mistrzostwa Świata, którego inauguracja odbyła się w kwietniu, odbyły się ważne manifestacje. Na początku, „siły prewencji użyły gazu łzawiącego i granatów hukowych przeciwko grupie około 60 manifestantów anty-mundialowych, którzy dopiero co się zebrali przy stacji metra skandując „Puchar Świata nie odbędzie się”.”

Na zewnątrz, manifestanci próbowali blokować wielką aleję, która dochodzi na Arena Corinthians, gdzie kilkanaście głów państw, oraz sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon przybyli na mającą się odbyć ceremonię otwarcia. Szybko miejscowe siły prewencyjne zaatakowały i doszło do gwałtownych starć. Starcia te trwały wiele godzin, wzniesiono płonące barykady a policja została poważnie obrzucona kamieniami. Obecna była stara, dobra technika czarnego bloku. Całkiem fajna mieszanka manifestujących: anarchiści, związkowcy, studenci i inni mieszkańcy São Paulo, wzięła sobie za cel „zepsuć część spektaklu” (według François-Xavier Ménage, dziennikarza BFM-TV). Policja obecna była w sile, użyto znaczące oddziały policji konnej, wozów opancerzonych i helikopterów. Wiele osób zostało rannych, miedzy nimi znalazł się też dziennikarz CNN (no cóż…)

“Sao Paulo clashes” (RT – 12 juin 2014)

 

“Violence sweeps Sao Paulo” (RT – 12 juin 2014)

“Clashes erupt in Sao Paulo” (RT – 12 juin 2014)

Zaraz przed rozpoczęciem meczu Brazylia – Chorwacja, prezydent Brazylii – Dilma Rousseff została wygwizdana przez część publiczności. Przeszkodzono w samym sercu spektaklu…

Zwołano manifestacje na czwartek w dziewięciu z dwunastu miast, w których odbywa się Mundial!

W Belo Horizonte wybuchły starcia manifestantów z policją. Zaatakowano banki i biznes.

W Natal odbył się strajk kierowców autobusów paraliżując ruch w części miasta.

W Rio de Janeiro rano odbyła się manifestacja, w której wzięło udział ponad 500 osób. [Szczegóły poniżej].

Relacja video z manifestacji z Copacabana:
Rio: Copacabana protesters decry World Cup” (RT – 12 juin 2014)
Le grand jour du Brésil, sur fond de manifestations” (RMC-Sport – 12 juin 2014)
Rio: Euphorie des supporters de la Seleçao” (RMC-Sport – 12 juin 2014)

Ponadto strajkujący pracownicy międzynarodowego lotniska Carlos Jobim / Galeao de Rio zablokowali na moment główne dojście do terminali, powodując korek i sprawiając, że wiele osób spóźniło się na swój lot.

Pomimo wielu środków użytych przez władze Brazylii w celu spacyfikowania kraju, w tym okresie światowej nad-mediatyzacji, wojna społeczna jest rzeczywistością bardziej niż nigdy!

“Hymn Pucharu Świata w Brazylii 2014”, Action Discrète (mai 2014)

Pod spodem kilka zdjęć zrobionych w São Paulo 12 czerwca 2014:

[Opublikowano 13 czerwca na fr.squat.net]

Rio de Janeiro: Manifestacje przeciwko otwarciu Mistrzostw Świata

[13 czerwiec 2014]

Puchar Świata rozpoczął się w zeszły czwartek (12 czerwca). Dwie przeciwne mu manifestacje zwołano w Rio de Janeiro. Pierwsza została zwołana przez strajkujących i walczących związkowców miała miejsce o 10 rano w centrum miasta. Druga, zwołana przez Niezależny Popularny Front (FIP) zwołano na 15:00 w dzielnicy Copacabana, gdzie FIFA zainstalowała ogromny ekran – otoczony butikami sponsorów – na plaży. Policja próbowała powstrzymać wyjście obydwu manifestacji, ale w obu przypadkach manifestantom udało się wydostać z policyjnego okrążenia by publicznie potępić eksmisje faveli, policyjne morderstwa dokonywane na czarnej, i biednej ludności, policyjną przemoc, oraz ogromne sumy pieniędzy wydane na Mundial kosztem społeczeństwa.

Pierwsza manifestacja wyszła z „Candelerii” w centrum Rio. Solidaryzowano się również ze strajkującymi w mieście nauczycielami. Na koniec demonstracji doszło do starć z policją. Cztery osoby zatrzymano i odwieziono do aresztu, wśród nich profesor Pedro Freire. Policja była brutalna przy jego aresztowaniu i w związku z czym jest on oskarżony o czynną napaść na policjanta. Związek Zawodowy Nauczycieli miasta Rio de Janeiro (SEPE) opublikowało te zdjęcia aby potępić policyjną przemoc i go wesprzeć:

Druga manifestacja (o 15:00) na Copacabana była mniejsza, ale dużo bardziej obstawiona przez policję. Policja próbowała powstrzymać manifestację od wyjścia, okrążając zgromadzenie i blokując przyległe ulice w kierunku wielkiego ekranu FIFA. Ten odgrodzony i strzeżony ekran współtworzy „FIFA Fan Fest” i jest jedynym takim oficjalnym ekranem do pokazów meczów w mieście. Burmistrz Rio zobowiązany jest płacić FIFA za możliwość umieszczenia innego wielkiego ekranu, tradycyjnie znajdującego się w dzielnicy Tijuca. Tradycyjne czerwcowe imprezy uliczne -”festa junina”, (odbywające się w całej Brazylii) w Rio zostały zakazane z powodu Mistrzostw Świata.

Manifestanci wyszli z manifestacją przez ulice, których policja nie zdążyła zablokować, w kierunku przeciwnym do „FIFA Fan Fest”. Po dojściu do plaży, manifestacja nagle zmieniła kierunek i udało się jej przejść omijając kordon policji. Udało się dostać na „Fan Fest”. Manifestacja dotarła pod ekran na sam początek meczu ekipy brazylijskiej. Dało się usłyszeć okrzyki przeciwko Mistrzostwom Świata, takie jak: „Chcę być zdrowy i mieć zapewnioną edukację i mam w dupie czy Brazylia będzie mistrzem!”, „Śmieciarz jest ważniejszy niż Neymar!”, „Puchar Świata nie odbędzie się!!”, „FIFA go home!”, które przeszkadzały w oglądaniu meczu. Kibice zmieszali się z przybyłym tłumem przyglądając się z ciekawością a sprzedawcy uliczni wspierali manifestantów, dało się usłyszeć „Jesteśmy po waszej stronie”. Trzy osoby zostały zatrzymane i odwiezione do aresztu, a Leandro, znany jako „Seu Jorge” trafił do więzienia.

 

[Opublikowano 13 czerwca na fr.squat.net]