Ponieważ władze nie dają zna
ku życia i w związku z tym nie padano żadnej alternatywnej propozycji terenu, gdzie uchodźcy mogliby pozostać, innego niż punkt dystrybucji posiłków gdzie już się znajdują, uchodźcy sami postanowili wznowić debatę przez komunikat, oraz przewidywaną manifestację.
„DLACZEGO…?
Jesteśmy migrantami bez dachu nad głową przebywającymi w Calais. Od ponad tygodnia okupujemy punkt dystrybucji posiłków. Członkowie wszystkich społeczności tu żyjących – postanowiliśmy zjednoczyć się by znaleźć wspólne rozwiązanie naszej sytuacji. W związku z tym próbowaliśmy skontaktować się z władzami, ale te nie dotrzymały słowa i nie odpowiedziały na przekazane im żądania. Przebywamy tu bez dachu nad głową i chcielibyśmy, żeby nam zaoferowano możliwość godnego życia w miejscach w Calais, gdzie moglibyśmy chwilowo przebywać przed udaniem się do Anglii.
Dlaczego znajdujemy się w tej sytuacji? Kto mógłby pomóc nam znaleźć rozwiązanie? W naszych krajach żyliśmy w warunkach wojny i ubóstwa, tutaj znajdujemy się w jeszcze większym ubóstwie. Władze powiedziały nam, że musimy opuścić to miejsce w przeciągu 48 godzin albo zostaniemy usunięci przemocą. My staramy się właśnie uciec od przemocy. Czy to jest sprawiedliwe? Chcemy aby zaprzestano przemocy wobec migrantów!
Przybyliśmy tu dla wolności i właśnie wolność chcielibyśmy odnaleźć. Chcemy zrekonstruować nasze życia a nie powoli umierać. Chcemy, aby dano nam szansę żyć tak jak chcemy! Chcielibyśmy się również spotkać z rządem Wielkiej Brytanii, z którym chcielibyśmy pomówić o naszej sytuacji. Chcemy by nas wysłuchano!
Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami!
Dlatego przewidujemy manifestację w sobotę 7 czerwca
Początek ulica Lamy, przed punktem dystrybucji posiłków
Domagamy się:
-
Domów w Calais dla wszystkich migrantów, którzy chcą przedostać się do Anglii, oraz dla ubiegających się o azyl zmuszonych by żyć na ulicy
-
Mieszkań w higienicznych warunkach: toalet, pryszniców, odprowadzania odpadów
-
Domów, gdzie będziemy mogli przychodzić i wychodzić niezależnie od pory, tak abyśmy mogli dalej próbować przedostać się do Anglii
-
Domów bez policyjnej kontroli, ich złego traktowania i eksmisji
-
Dostępu do trzech posiłków dziennie
-
Aby otworzono negocjacje pomiędzy Francją a Zjednoczonym Królestwem o zagwarantowanie dostępu do terytorium Wielkiej Brytanii
Uchodźcy z Calais.”
[Opublikowano 5 czerwca na blogu Passeurs d’hospitalités ]
Demonstracja 7 czerwca 2014:
Kilka osób pozostało na terenie SALAM, podczas gdy około 200 uchodźców wszelkich narodowości oraz ludzi ich wspierających udało się w stronę centrum miasta. Niesiono transparenty, znaki, rozdawano ulotki informacyjne, grano na bębnach.
Tutaj – Komunikat w języku francuskim obwiniający urząd miasta o eksmisje trzech obozowisk z powodu zbliżającego się morskiego festiwalu „Escale a Calais”, a co za tym idzie sprawienia aby turyści nie musieli oglądać biedy migrantów.
Faszyści z ‘Sauvons Calais’ śledzili demonstrację z daleka, ale nie udało im się jej zaszkodzić. Jeden z nich podniósł rękę w hitlerowskim geście i zaraz rzucił się do ucieczki. Inny przejechał obok samochodem wykrzykując „wszyscy powinniście skończyć w piecu”, tuż pod nosem niereagującej na te pełne nienawiści hasła policji.
Ogólnie, przechodnie reagowali z dobrą wolą i przyjmowali ulotki. Nowi ludzie wspierający sprawę dołączyli do grupy, która na moment zatrzymała się pod ratuszem, po czym kontynuowano w stronę teatru i z powrotem do obozu. Wszystko trwało około 2 godzin od rozpoczęcia.
Jeśli władze nadal będą ignorować społeczności z obozu w SALAM, na pewno odbędzie się więcej demonstracji.
Opublikowano 7 czerwca: https://calaismigrantsolidarity.wordpress.com/
