We Wrocławiu mamy 5 dzielnic. Śródmieście oraz nowsze rejony miasta, składające się z osiedli i blokowisk, a także domków jednorodzinnych. Dzisiaj jednak moglibyśmy wytyczyć wirtualne dzielnice. Nie byłoby ich wiele, ale podróżowanie między nimi wydaje się niemal niemożliwe. Linia podziału wyznaczana byłaby przez zawartość portfela mieszkańców oraz pozycje na społecznej drabinie.
Oddzielenie społeczno- przestrzenne istniało zawsze, ale zmieniło swoją charakterystykę. Nie istnieją już getta, ani odseparowane dzielnice mniejszości etnicznych. Ich przymusowy charakter powodował powstawanie wewnętrznych struktur, nieprzekraczalność granić sprawiła konieczność oddolnej organizacji, a także dawała chwilę wytchnienia w ich wnętrzu, przed dominującymi oprawcami. Wewnątrz gett rodził się silny, jednolity ruch, który doprowadził do mobilizacji o prawa obywatelskie i sprzeciwił się podziałowi. [Read More]