List z Bialegostoku

  List z Bialegostoku


Hello !!!!! Wszystko zapowiadalo sie tak wspaniale ze nikt nie przypuszczal ze cos cokolwiek ma sie stac. Sprzet zostal zostal zalatwiony i zwieziony na czas, wszyscy czekali tylko na przybycie kapel z roznych czesci Polski. Wjazd policji zaprzepaszczyl ze cokolwiek w dniu dzisiejszym ma sie dziac. Zaczelo sie od domnieman policji ze jakies osoby wbiegly na squat a patrol przejezdzajacy obok czynil swoja powinnosc i nie zostal wpuszczony na DeCentrum. Co sie dzialo w pozniejszym czasie to przechodzi ludzkie pojecie.Policja (*jak zawsze… heheh) byla przygotowana na tego typy akcje i w przeciagu krotkiego czasu sciagnela posilki i zaczelo sie pieklo. Osoby ktore byly na squacie (przyjezdni, miejscowi, zespoly)zamknely sie i nie dopuszczaly do wkroczenia policji na teren squatu.Tak sie akurtat stalo, ze przy wejsciu na squat policja zwinela kolege ktory pelnil funkcje ochrony. Skuli go i polozyli na ziemi zabrali tez zaproszenia na impreze urodzinowa. Osoba zamykajaca drzwi przed “psami” zostala rowniez pociagnieta do odpowiedzialnosci prawnej, sprawa zaczela nabierac predkosci i nie byla korzystna dla nas. Przybycie oddzialu prewencji (z dluga bronia … hehehe) i wielu innych funkcjonariuszy doprowadzilo do wejscia policji na teren squatu. Wyprowadzono okolo 40 osob ktore natychmiastowo zostaly odwiezone na komisariat, zostaly zrewidowane spisane i wypuszczone po niedlugim czasie. Na squat wkroczyla brygada antynarkotykowa ktora szukala …. kazdy wie czego. Sytuacja zaczela sie robic coraz bardziej napieta. Wszyscy ludzie stali obok squatu i patrzyli co wladza robi. Robilo sie zimno, wszyscy stali i patrzyli na dzialania “bastardow”. Czesc kapel ktore przybyly na urodziny przyjely pkt. zwrotny i wracaly spowrotem do swoich domow. Zapowiadalo sie na to, ze policja przez cala noc bedzie szukala nie wiadomo czego a przyjezdni w tym czasie marzli na zewnatrz. Okolo godziny 22 cala ekipa bastardow sie zmyla i dopiero ludzie spokojnie mogli wejsc na squat. W zaistnialej sytuacji wiekszosc kapel juz nie byla w stanie grac czesc wogole zrobila zjaz z b-stoq. Po godz. 24 wystapila zaprzyjazniona ekipa z Grodna czyli – Contra La Contra (bialorus). A mialo byc tak wspaniale, co prawda sto lat zostalo odspierane ale to jeszcze nie koniec impra urodzinowa jeszcze bedzie …….. juz niebarwem!!! Bilans calego zajscia jest taki, ze koncert (zapowiadany )sie nie odbyl i 2 osoby zostaly oskarzone za przeciwstawianie sie wladzy. Cale szczescie, ze “psy” wyszly ze squatu i mozna bylo spokojnie wejsc do budynku. Przepraszamy wszystkich przyjezdnych za zaistniala sytuacje. DeCentrum zyje i znowu jest nasze, tylko nie wiadomo do kiedy i jak dlugo…….. Pozdrowionka z b-stoq.

zachar


Oswiadczenie kolektywu DeCentrum

  Oswiadczenie kolektywu DeCentrum


Od roku zajmujemy budynek przy ulicy Czestochowskiej 14/2. Powodem tego byl brak w naszym miescie miejsca do prowadzenia niezaleznej aktywnosci. Miniony rok obfitowal w koncerty, wyklady, wystawy, spotkania i inne wydarzenia. Zamienili my ruiny w miejsce t tni ce zyciem i aktywnosci . Nie kazdemu jednak ten stan sie podoba. Osoby zwiazane z tym miejscem staly sie ofiarami czestych szykan ze strony policji. Podczas minionego roku policja wielokrotnie nachodzila nasz budynek zostawiajac po sobie rozbite drzwi, zatkane zamki, oskarzano nas rowniez o przechowywanie przedmiotow pochodzacych z kradziezy oraz narkotykow. W zwiazku z ostatnim zarzutem dokonano na nas najscia demolujac wnetrze, konfiskujac szereg przedmiotow do nas nalezacych, ktorych do dzis nam nie zwrocono, a jednoczesnie oskarzenia okazaly sie bezpodstawne. 27 pazdziernika obchodzili my rocznice istnienia squatu DeCentrum. Okolo godz. 16 dwoch funkcjonariuszy, z wyciagnieta bronia palna oraz zakrytymi numerami sluzbowymi, ruszylo w kierunku osob stojacych przy budynku. Zebrani wycofali sie do srodka, jednoczesnie zamykajac sie wewnatrz. Osoba, ktora pozostala na zewnatrz, zostala zastraszona pistoletem, przewrocona na ziemie, zakuta w kajdanki oraz spryskana gazem lzawiacym. W tym samym momencie drugi z funkcjonariuszy oglosi przez krotkofalowke, ze nastapil atak na policjanta. W krotkim czasie pod squatem pojawilo sie kilkudziesieciu policjantow z oddzialow prewencji. Wszystkie te sily sciagnieto na grupe mlodziezy, ktora przyszla sie bawic. Za decyzje jednego z wysokich oficerow wywalono drzwi i wtargnieto do srodka. Zatrzymano okolo 40 osob, ktore po godzinie zwolniono. Po 22 DeCentrum znow bylo nasze. Co bylo powodem najscia: cztery osoby wchodzace do srodka zarzut smieszny i banalny, szybko zamieniony w napasc na funkcjonariusza policji. Nastepny komunikat policji mowil o dwoch osobach, ktore na schodach budynku wygrazaly policji palkami. Liczba ta w oswiadczeniach wahala sie od 2 do 15. 28 pazdziernika w poludnie ogloszono nam decyzje o zamiarze eksmisji i polecono opuszczenie budynku do godziny 18 dnia 29 pazdziernika. Podjeli my decyzje o okupacji budynku.

KOLEKTYW DECENTRUM


PIKIETA W OBRONIE CYWILNEJ LUDNOSCI AFGANISTANU

FEDERACJA ANARCHISTYCZNA – SEKCJA LODZ ZAPRASZA NA PIKIETE W OBRONIE CYWILNEJ LUDNOSCI AFGANISTANU.

Manifestacja odbedzie sie w srode (31.10.2001) w Pasa u Schillera o godzinie 16:00. Jej celem jest zwrocenie uwagi na to, ze podczas akcji przeciwko zamachowcom, kt¢rzy dokonali ataku na USA, nie moze cierpiec niewinna ludnosc cywilna. W pikiecie wezma udzial mieszkajacy w Lodzi Arabowie. Ponizej przedstawiamy oswiadczenie, w ktorym zawarte jest nasze stanowisko w kwestii zamachu na USA oraz wojny w Afganistanie. [Read More]

Atak na de centrum w Bialymstoku

  Atak na de centrum w Bialymstoku


27 pazdzernika, godz.23.00 Impreza (urodziny squatu) sie nie odbyla,narkotykowa przeszukuje sklot na razie nic nam nie zarekwirowali. Delegat z wlascicielem nadzoruja na miejscu policjie. pokrecono 35 osob w tym dziewieciu Bialorusinow i dziewczyne z Izraela wszystkich zwolniono bez konsekwencji. Byla to do tej pory po Krynkach najwieksza manifestacje sily bialostockiej policji Po akcji policji zostal De Centrum ponownie zasquatowane!!!! Oficjalny powod ataku: “Dwoch mezczyzn na widok petrolu zaczelo uciekac. Po poscigu funkcjonariusze stwierdzili ze podejrzani uciekli do budynku de centrum”!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wieczorem w dzienniku TVBialystok komendant policji powiedzial, ze “ANARCHIA W BIALYMSTOKU NIE ISTNIEJE I ARESZTUJE WSZYSTKICH ANARCHISTOW” sam nie wiem, czy smiac sie, czy plakac… Poza tym i tak zrobilismy impreze. Improwizowany koncert zaczal sie o 2.00. zagrali towarzysze z bialorusi-contra la contra+ lokalny jam+disco do rana. Bylo sympatycznie, acz nerwowo. Planowana jest poprawka urodzin 17 listopada.

[squat!net]


Urodziny “de centrum”

  Urodziny “de centrum”


W tym miesiacu, w pazdzierniku 2001, bialostocki squat “de centrum” obchodzi swoje pierwsze urodziny. Przez rok czasu wydarzylo sie tu sporo ciekawych rzeczy,m.in.: -masa koncertów zespolow prawie z calego swiata (m.in.:contra la contra,no rest,gasman,oreiro…) -wystawy zdjec m.in.:z Pragi,1 maja, fotografii artystycznej -imprezy benefitowe m.in.: na uwiazionego antyfaszyste, na zaprzyjazniona swietlice dla dzieci z rodzin z problemem alkoholowym, inne -spotkania, dyskusje, wyklady dotyczace róznej tematyki -warsztaty antywojskowe i przygotowania do innych akcji np.: obozu antygraniczego którego Bialystok byl organizatorem -wystapy grup teatralnych ,róznego rodzaju artystów alternatywnych -noce filmowe -zaczyna funkcjonowa biblioteka i videoteka Na niektórych imprezach bylo po ok. 250 osób – taka frekwencja cieszy sie niewiele bialostockich klubów. Mamy dobre stosunki z dziecmi z podwórka którym organizujemy czasami rózne rzeczy.Ulozyly nawet piosenke pod muzyka przy piewki kibiców, którzy spiewaja na podwórku :”czarno-czerwone ,to barwy niezwyciezone…”

SYTUACJA Z WLASCICIELEM I SASIADAMI Podejrzewam, ze zadni squatersi nie mieli takiego wlasciciela i takiego z nim ukladu. Wlascicielem jest byly agent wywiadu komunistycznego,obecnie po zmianie systemu alkoholik i zagorzaly katolik.Poczatkowo byl bardzo zadowolony ze studenci zajeli sie jego niszczejacym budynkiem.Wraz ze swoimi kolegami z sasiedztwa odwiedza nas czesto co konczylo sie dlugimi libacjami alkoholowymi dzieki czemu mamy teraz z wlascicielem i niektórymi sasiadami dobre stosunki (dzieki ich zyczliwosci mozemy korzystac z ich wody, pomagaja nam równiez na inne sposoby).

WJAZD POLICJI Niemal od poczatku bylismy obiektem zainteresowania policji, co nasililo sie szczególnie po obozie antygranicznym. Wielokrotnie próbowala bezskutecznie dostac sie do srodka. Pewnego sierpniowego poranka policja zaczela szturmowac squat. W srodku squatersi ustawili barykady, zostaly powiadomione media i lokalna zaloga. Policjanci przy pomocy siekier i innych narzedzi dostali sie do srodka , co zajelo im ponad godzine. Dwóch squatersów znajdujacych sie w srodku zostalo skutych i powalonych na podloge. Na nieszczescie policji w srodku znajdowal sie wlasciciel, który przyszedl pijany w nocy, zeby przespac sie na squacie. Wlasciciel pokazal policji swoja odznake bylego milicjanta, skarci funkcjonariuszy przez co przestali sie oni zachowywac brutalnie wobec squatersów. Oficjalnymi powodami wizyty policji byly narkotyki i rzekomo przechowywane przez nas kradzione rzeczy. Nie znalezli nic z tych rzeczy. W czasie przeszukania policja zniszczyla niektóre rzeczy i pomieszczenia ,niemal caly sprzet róznego rodzaju zostal zabrany w celu zbadania jego pochodzenia. Cala sprawa zostala naglosniona w mediach i przedstawiona dosc korzystnie dla nas , a kompromitujaco dla policji -zostal naglosniony fakt zarekwirowania przez policje 2kg cebuli.Wczesniej wsród sasiadów krazyly rózne plotki na nasz temat-teraz publicznie oznajmiono, ze nie jestesmy narkomanami ani zlodziejami. Korzystajac z tego, ze wytworzyla sie sprzyjajaca atmosfera do dalszej integracji z sasiadami zorganizowali my u nas otwarty spektakl znanego teatru- “komuna otwock”. Ogólnie frekwencja byla spora, lecz nie bylo wielu okolicznych sasiadów, a ci którzy byli opuscili pospiesznie squat, poniewaz artysci uzyli w przedstawieniu koktajli molotowa przez co bylo duzo dymu i ognia. Do tej pory policja oddala tylko niewielka czesc zabranego nam sprzetu – kilkakrotnie odwiedzali my tlumnie komisariat -raz doszlo do przepychanek i zostaly wezwane posilki z miasta.

SYTUACJA OBECNA Teraz na squacie mieszka od 3 do 5 osób – reszta traktuje to miejsce jako centrum kultury alternatywnej ,lub co gorsza miejsce tylko na imprezy i jest to bardzo duzy problem. W ostatnim czasie bardzo aktywni stali sie u nas nazi-boneheadsi-odbylo sie kilka ich koncertów, prawie kazdego dnia na miescie maja miejsce pobicia lub bójki, ostatnio ok. 7razy atakowali “de centrum” – rzucali kamieniami, koktajlami molotowa, rabali siekir drzwi. De centrum jest polozone ok. 300metrów od stadionu pilkarskiego. Na szczescie nasz budynek jest jak twierdza – wysoki, zakratowane okna,stanowiska obronne.Niemniej sytuacje gdy ma miejsce atak nazistów,a na squacie jest niewiele osób wydaja sie bardzo niebezpieczne. To moze dziwne, ale niewiele osób sta na noclegi na squacie, chocby kilka razy w miesiacu. Pomimo nienajgorszych warunków wciaz nie ma w budynku wody, przezco mozemy tylko czesciowo korzystac z toalety. Zima jest problem z ogrzewaniem – bywa, ze temperatura spada ponizej minus 20stopni, ogrzewajac elektrycznie obcielamy instalace i istnieje ryzyko pozaru , ale zaczynamy montowac piece na opa . Obecnie imprezy odbywaja sie na najwyzszym pietrze, które ma b. slaba podloge, co grozi zawaleniem. Jestesmy w trakcie prezystosowywania do imprez (remontu i wygluszania) parteru. Budynek jest do dobrze zabezpieczony, ale w zwiazku z czestymi wizytami boneheadów chcemy go zabezpieczyc na wszelkie mozliwe sposoby jeszcze lepiej. Wlasnie na te rzeczy potrzebujemy obecnie pieniedzy.

Serdecznie pozdrawiamy wszystkich naszych przyjaciól i zapraszamy do nas (szczególnie gdy jest cieplej). Prosimy jednak o wczesniejsze powiadomienie nas: soja2 [at] poczta [dot] onet [dot] pl, decentrum [at] wp [dot] pl Tel: 0608082442

ADAM


nowosci

  Anarchistyczna ksiêgarnia w Amsterdamie zagro¿ona


Na ulicy Jodenbreestraat24 w Amsterdamie dzia³a kilka niekomercyjnych, alternatywnych miejsc: klub internetowy ASCII, ksiêgarnia Fort von Sjakoo oraz organizacja Window to Europe. Wszystkie one otrzyma³y ostatnio urzêdowe pismo zawiadamiaj±ce o dziesiêciokrotnej podwy¿ce czynszu. Decyzjê podjê³a korporacja mieszkaniowa miasta Housing Corporation Amsterdam. Od 1 wrze¼nia ASCII p³aciæ powinno ju¿ nie f580, ale absurdaln± cenê F5100. Zarówno w ASCII, jak i w Fort von Sjakoo pracuj± wolontariusze, nie staæ ich na pewno na taki czynsz. Co gorsza, podwy¿ka ta musi spowodowaæ upadek dotychczasowych niedochodowych inicjatyw. Wiadomo, ¿e oprócz dzia³aj±cych na Jodenbreestraat, inne niekomercyjne przedsiêwziêcia s± przez Housing Corporation brutalnie usuwane z centrum miasta przy pomocy drastycznie podwy¿szanych cen wynajmu. W wyniku zaistnia³ej sytuacji mile widziane i bardzo potrzebne s± wszelkie pomys³y na wsparcie i poparcie tych miejsc i ich walki o przetrwanie. ASCII startowa³o na Herengracht, by w styczniu 2000r. przenie¶æ siedzibê na Jodenbreestraat24. Pracuj±cy tam s± wolontariuszami, dotychczas uda³o siê ASCII oraz s±siaduj±cej ksiêgarni i Organizacji zachowaæ autonomiczno¶æ i profil non- profitowy. ACSII umo¿liwia wszystkim swobodny dostêp do internetu, wspomaga komunikacjê i wspó³pracê aktywistom i autonomicznym spo³eczno¶ciom. Raz w tygodniu prowadzi godzinny program informacyjny na falach radiowych, w ka¿d± niedzielê audycjê eksperymentalnego jazzu. Prowadzi tak¿e liczne kursy komputerowe, m.in. popularn± Genderchanger Academy, kurs obs³ugi komputera dla kobiet(walka z technofobi± w¶ród kobiet!).Pomaga rozkrêcaæ internetowe projekty, nowe, spo³eczne inicjatywy twórców komputerowych programów i stron, jak np. indymedia. Wiêkszo¶æ sprzêtu pochodzi z recyklingu na dowód tego, ¿e nie trzeba mieæ koniecznie najmodniejszego, najdro¿szego komputera, stare i przysposobione(a tego mo¿na siê nauczyæ) wystarcz±. Fort von Sjakoo jest najlepiej wyposa¿on± alternatywn± ksiêgarni± i infoshopem w Amsterdamie, niez³± skarbnic± wiedzy dla aktywistów i nie tylko. Housing Corporation Amsterdam nie ma prawa podwy¿szaæ czynszu zwyk³ym mieszkañcom, mo¿e natomiast decydowaæ o op³atach za biura i podnosiæ je do rynkowego poziomu. W praktyce oznacza to, ¿e wszystkie biura musz± przynosiæ, ich zdaniem, zysk. Do tego prowadzi zastosowana wobec nas polityka. Przez lata ca³e Jodenbreestraat by³a brudn±, zapyzia³± ulic± pe³n± wal±cych siê budynków. Ostatnio miasto zmienia jej oblicze. Burzone s± stare domy, budowane nowe. Narkomani zostali wykopsani z okolicy, by ta sta³a siê turystyczna. Nied³ugo zacznie siê budowa supermarketów z du¿ych sieci Blokker i Albert Hejn. Cena za metr wzros³a w rekordowym tempie dziesiêciokrotnie. Dla spo³ecznych, niedochodowych przedsiêwziêæ jest to jednoznacznie zabójcze. Jedyn± szans± dla nich pozostaje stworzenie przez w³adze miasta osobnej kategorii wynajmu dla socjalnych inicjatyw non-profit. ACSII, ksiêgarnia Het Fort von Sjakoo oraz organizacje Window to Europe, a tak¿e Juggeling Association ¿±daj± wycofania decyzji o tej absurdalnej podwy¿ce. Wszelkie wsparcie i w³asne pomys³y na nie bêdzie przyjête z wdziêczno¶ci± i niezwykle potrzebne. To, co mo¿na zrobiæ ju¿ teraz, to wys³aæ w³asn± opiniê na temat ¿±danej podwy¿ki do dyrekcji Woningbedrijf Amsterdam i przes³aæ kopiê swojego listu do ASCII. Oto adresy:

Woningbedrijf Amsterdam Muntendamstraat 1 1091DR AmsterdamPostbus 94278 1090GG Amsterdam Fax 020-6630829 e-mail: binnenstad [at] woningbedrijf-amsterdam [dot] nl ASCII Jodenbreestraat 24 sous 1011NK Amsterdam e-mail: ascii [at] squat [dot] net http://www.squat.net/ascii

International Bookshop Het Fort van Sjakoo Jodenbreestraat 24 1011NK Amsterdam Telefoon: 020-6258979 Fax: 020-6203570 e-mail: sjakoo [at] xs4all [dot] nl http://www.xs4all.nl/~sjakoo

Je¶li chcecie mieæ aktualne dane co dzieje siê na Jodenbreestraat24, mo¿ecie wpisaæ siê na dwie listy: sjakoo-announce [at] squat [dot] net ascii-announce [at] squat [dot] net

 


ZAPROSZENIE na 3 urodziny Krzyku!

  ZAPROSZENIE na 3 urodziny Krzyku!


Squat “Krzyk” ma zaszczyt serdecznie zaprosic na swoje 3 letnie urodziny (choc zasadniczo bedzie to raczej stypa, co, mamy nadzieje, wcale nie znaczy, ze zabawa bedzie kiepska) !!!! W ramach imprezy oczywiscie koncert – zagraja m.in.: SelfHate, Nihilizzm, Taumaturgia, Koniec swiata, Sad, Rzeznia, Spasi Sohrani, Jerofiejew Rownolegle odbedzie sie hip-hop party, zagraja: S13, Kapuera, Koligacja GK, Eskapada, Awangarda, Wspolny mianownik, Ingo Beda tez: filmy, bar, vegan jedzonko, nocny fire-show w wykonaniu grupy Los Fakiros De La Muerte Istnieje mozliwosc przekimania. Impreza jest planowana na calonocna. A kiedy ? juz 6 pazdziernika (sobota), start planowany na 16.00 A gdzie ? Squat Krzyk, Gliwice, ul.Sienkiewicza 25 Wjazd ??? ano wynosi dyszka czyli 10 zl Jak trafic ? squat znajduje sie w okolicy parku Chopina, Palmiarni i szpitala onkologicznego, jest to niedaleko dworca PKP, jedna z drog (najszybsza od dworca PKP) moze byc taka: idac od dworca przed siebie wchodzi sie w ulice Zwyciestwa, idac nia nalezy skrecic w pierwsza ulice w prawo czyli w ulice Dubois i isc do jej konca (po lewej stronie ulicy Dubois bedzie najpierw targowisko (tzw. Balcerek) a za nim park Chopina, po drodze mija sie te Palmiarnie), a nastepnie nalezy skrecic w lewo i dojsc do parkingu szpitala onkologicznego, a tym samym do squatu, jakbyscie mieli problemy z trafieniem to pamietajcie, ze kto pyta nie bladzi! – ZAPRASZAMY – !

[squat!net]


Tags: