Naziole napadli na squat

  Naziole napadli na squat


Wczoraj, 30 wrzesnia, na De Centrum odbyl sie koncert dwóch austraickich kapel. Mielismy po raz kolejny to szczescie, ze w miedzyczasie odbywal sie mecz na stadionie oddalonym o kilkaset metrów. Zaraz po meczy byly dwie akcje z naziolami, w jednej ktos od nas zaatakowal 8 osobowa grupe, a potem nawial na squat. Naziole bali sie go scigac w te rejony. Parenascie minut pózniej naziole próbowali zaatakowac grupe antyfaszystów na przystanku, ale przeliczyli sie z silami i dostali oklep (m.in celne trafienie cegla prosto w ryje:) ) Pól godziny pózniej okolo 30 z nich pojawilo sie pod squatem rzucajac kamienie. Po ostrzale z dachu naziolstwo wycofalo sie. Jaki byl nas szok, gdy próbujac ich scigac okazalo sie, ze skurwiele zamkneli nas od zewnatrz. To ich tego dnia ocalilo. Jak widac miejsce to zaczyna im coraz bardziej przeszkadzac, a nic specjalnie nie potrafil z tym zrobic. Policja pojawila sie po jakims czasie i krazyla jak glu[pia naokolo, chociaz bylo dokladnie widac, gdzie naziole poszli.

[squat!net]